Gdzie ta wiosna? Ja rozumiem, że trwa jeszcze kalendarzowa zima, ale bez przesady! Chyba już wszyscy marzymy i zielonej trawce, słoneczku i dodatniej temperaturze... niestety moje dwie "Lafiryndy" (tzn. Saba i Wiki) czuja się doskonale i nie śpieszno im do wiosennego ciepełka.
czwartek, 11 marca 2010
wtorek, 9 marca 2010
poniedziałek, 8 marca 2010
Nie będę zbyt wiele pisać, chcę Wam coś pokazać...
Subskrybuj:
Posty (Atom)